Czartery jachtów, rejsy morskie
2009-07-28Zostań wilkiem morskim
Marzy ci się rejs po morzu albo jeszcze lepiej - po oceanie? Marzenia są po to, by je realizować. Do wyboru masz zarówno małe jachty, jak i słynne żaglowce, przy czym nie musisz być wcale doświadczonym żeglarzemDawniej była pewna kolejność: najpierw zaliczało się Zatokę (Gdańską), potem rejs po Bałtyku, dopiero później myślało się o Morzu Północnym, zaś ocean zarezerwowany był dla prawdziwych starych wyg. Obecnie nie ma to znaczenia. Są tacy, którzy od razu zarzekają się, że Bałtyk ich nie interesuje (błąd, bo to bardzo ciekawy akwen), wybierając np. Grecję czy Chorwację. Kto ma więcej pieniędzy, może wyskoczyć na Karaiby, ale nie brak też fanów obszarów północnych, co widać po coraz popularniejszych w ostatnich latach rejsach na Spitsbergen, Islandię czy Grenlandię.
Warto zastanowić się, jaki charakter ma mieć nasz rejs. Jeśli chcemy spędzić przyjemne wakacje w roli pasażera opalającego się na pokładzie, wybierzmy taki, na którym jachtem dowodzi doświadczony kapitan, radzący sobie z manewrami bez naszego udziału. Jeśli zależy nam nie na "wczasach", a na prawdziwym żeglarstwie, nauczeniu się czegoś nowego i zaliczaniu wymagań na wyższe stopnie żeglarskie - wybierzmy rejsy szkoleniowo-stażowe. Są one nastawione mniej na porty, bardziej na pływanie, a warunki na jachcie bywają bardzo spartańskie. Oczywiście przy tych prawdziwie żeglarskich rejsach jesteśmy normalną załogą - pełnimy wachty, pracujemy przy żaglach, przygotowujemy posiłki, sprzątamy, zmywamy...
Trzeba tylko chcieć
Wybór rejsów na jachtach zarówno polskich, jak i zagranicznych, jest ogromny. Wystarczy wziąć do ręki któreś z czasopism żeglarskich ("Jachting" lub "Żagle"), zajrzeć na portale żeglarskie (np. www.port21.pl , www.sail-ho.pl , www.sail-info.pl ), wpisać w wyszukiwarkę hasło "czartery jachtów" albo "rejsy morskie", ewentualnie od razu skontaktować się z firmami oferującymi rejsy (np. Punt - tel. 022 446 83 80, Akademia Nautica - tel. 022 642 51 20, Rejsy Morskie - tel. 018 262 30 54). Najtrudniej jest z pierwszym rejsem. Potem, gdy już poznamy środowisko, znajomi kapitanowie czy kumple z załogi będą sami informować o organizowanych rejsach. Dobrze jest też zostać członkiem jakiegoś klubu żeglarskiego. Plusów działalności w nich jest sporo. Mamy okazję do różnorakich szkoleń, wiemy, z kim płyniemy w rejs, a kontakt z żeglarstwem nie ogranicza się tylko do rejsu, bo przecież są jeszcze spotkania, slajdowiska, itd.
Ceny rejsów zależą od akwenu, rodzaju jachtu i oczywiście od sposobu organizacji wyprawy. Najtańsze są oczywiście takie w gronie znajomych, na zasadzie ogólnego podziału kosztów. Rejsy komercyjne proponowane przez biura są dużo droższe, ale w zamian odpadają nam wszystkie sprawy organizacyjne. Patrząc na cenę, pamiętajmy, by dowiedzieć się dokładnie, co jest w niej zawarte - bardzo często jest to tylko zapłata za jacht i kapitana, ale np. bez paliwa, wyżywienia i kosztów dotarcia do portów wymiany załóg. Przykładowo - za dziesięciodniowy rejs po Karaibach zapłacimy ok. 580 euro (jacht i kapitan) plus koszty jedzenia, paliwa i dolotu, taki sam czas między wyspami Chorwacji proponuje się za 1500-1600 zł (w cenie wszystko poza dojazdem), a na Bałtyku - za 1200 zł. Uwaga! Zdarzają się oferty last minute, co oznacza, że przy odrobinie szczęścia w ostatniej chwili przed rejsem można zapłacić naprawdę symboliczną cenę.
Żaglowców czar?
Wbrew pozorom na żaglowcach pływać może niemal każdy. Część rejsów zarezerwowana jest dla pewnych grup wynajmujących jednostkę (np. szkoły pod żaglami dające młodzieży możliwość zaliczania programu szkolnego w czasie żeglugi, rejsy dla klubów żeglarskich czy drużyn harcerskich), ale są też i takie, na które może się "załapać" każdy kto chce. Wystarczy śledzić strony żeglarskie związane z konkretnymi żaglowcami, czyli "Zawiszą Czarnym" (www.zawiszaczarny.pl), "Pogorią" (www.pogoria.pl), "Fryderykiem Chopinem" (www.fryderykchopin.pl) czy "Kapitanem Głowackim" (www.coz.com.pl/html/glowacki.html). Za tydzień rejsu na żaglowcu zapłacimy zwykle 1200-1500 zł, przy czym jest to cena obejmująca wszystkie posiłki i opłaty portowe, często (ale nie zawsze) także dojazd do portu wymiany załóg. Trzeba jednak brać pod uwagę, że przy rejsach związanych ze znanymi imprezami żeglarskimi (np. regaty Tall Ships) opłaty są dużo wyższe.
Co jest lepsze: żaglowiec czy mały jacht? Trudno je porównać. Na małym jachcie jest bardziej kameralnie i można się więcej nauczyć, zwłaszcza jeśli chodzi o nawigację. Na żaglowcach jesteśmy "trybikami" dużej maszyny - wykonujemy jedynie polecenia. Warto natomiast popływać na tym drugim dla jego atmosfery.
Żeglarski niezbędnik
Co jest potrzebne podczas rejsów? Jeśli żeglarstwo traktujemy jako poważne hobby, warto zainwestować w dobry sztormiak. Zwykła peleryna niewiele nam pomoże. Jakie okrycie wybrać, doradzą nam pracownicy sklepów żeglarskich. Jeśli wybierzemy dobry jakościowo sztormiak (kurtka i spodnie), musimy liczyć się z wydatkiem ok. 1500 zł. Oczywiście nie można też zapomnieć o innych elementach ubioru żeglarskiego. Konieczne są kalosze plus inne buty z nieślizgającą się po pokładzie gumową podeszwą, czapka - jedna ciepła i druga od słońca, rękawiczki i koniecznie - okulary przeciwsłoneczne.
Source: Dziennik Metro
Opinie i komentarze (0)
Najnowsze komentarze
Mazury sa wspaniale.Jezdze tam co roku i co roku odkrywam nowe...
Dodał: Gość | 2009-07-21 13:59:21
Dodał: Gość | 2009-10-17 15:32:45
Dodał: Gość | 2014-10-10 14:42:09
Najnowsze firmy w bazie
Centrum Rezerwacji Lotów - tanie loty do większości lotnisk na świecie. Ponad 1000...
Bieszczady - noclegi pokoje...
Portal o Bieszczadach dla miłośników tych pięknych gór oraz dla tych co dopiero...
Newsletter
